Glos Pomorza
Data Wrz 21, 2004
Dwa narody, dwa cmentarze
Nielep (gm. Rąbino). Mieszkańcy
przypominają historię naszych ziem

- To miejsce upamiętnia ludzi, którzy
mieszkali tu przed nami - mówi Tomasz Bachorz ze Stowarzyszenia "Niebórz”.
Fot. Grzegorz Szczepański
|

|
Cmentarza niemieckiego praktycznie już tu nie było. Przez kilkadziesiąt lat
żeliwne, neogotyckie krzyże zostały zniszczone lub rozkradzione, groby się
zapadły, a potem wszystko zarosło drzewami i zielskiem. Tuż obok powstał
polski cmentarz, na którym grzebano ludzi zmarłych po wojnie.
Tomasz Bachorz ze Stowarzyszenia "Niebórz” mówi, że takie
zestawienie dwóch cmentarzy symbolizuje historię naszych ziem. - Na co dzień
się nad tym nie zastanawiamy, ale przecież doszło tu do rzeczy niezwykłej -
wysiedlenia całego narodu z ogromnego obszaru - mówi. - A po nich przyszedł
inny naród. Polski, zadbany cmentarz kontrastował z tym zapuszczonym
niemieckim. Postanowiliśmy go choć częściowo odnowić, aby przypomnieć, że
przed nami mieszkali tu Niemcy.
Stowarzyszenie opracowało projekt "Nielep - Nelep” (polska i
niemiecka nazwa tej wsi) i uzyskało na niego dofinansowanie z Fundacji
Wspomagania Wsi. Pierwszy etap zakładał częściowe odnowienie cmentarza.
Członkowie "Nieborza” wraz z kilkunastoma mieszkańcami wsi w ciągu
paru miesięcy wyszukali w zielsku stare krzyże, resztki nagrobków, tablic z
nazwiskami. Wiele tablic opisuje dzieci. Większość pochodzi z przełomu XIX i
XX wieku.
Ponieważ nie da się już uratować całych grobów, postanowiono wykonać
miejsce pamięci składające się z najlepiej zachowanych krzyży i części
płyt nagrobnych. Obok natomiast stanęły dwie ściany symbolizujące bolesną
przeszłość dwóch narodów - polskiego i niemieckiego.
Poświęcenie tego miejsca w niedzielne popołudnie zakończyło pierwszy etap
zadania. Teraz "Niebórz”, przy współpracy z Niemcami, przygotowuje
wystawę odzwierciedlającą przeszłość tych ziem i ich teraźniejszość.
|